Hej :)
Przepraszamy za tak długą nieobecność, ale szkoła zajmuje nam bardzo dużo czasu.
Jest różnica między nauką w gimnazjum, a liceum .
Da się ją wyczuć najlepiej po tym pierwszym miesiącu.
Było i nadal jest ciężko, ale nie długo się przyzwyczaimy do nowej szkoły,
nauczycieli i znajomych. Pierwsze oceny już wpadły, niektóre dobre,
a niektóre nie za bardzo. Ja miałam w tamtym tygodniu imprezę integracyjną,
na której wszyscy się na pewno bardziej poznali
i nasze kontakty w szkole są o wiele lepsze.
Z Julitą i Olą widuję się w niektóre dni rano w autobusie.
Mamy plan taki, że nie możemy razem wracać,
ale chociaż rano mamy okazje się spotkać i pogadać.
W weekendy oczywiście spotkać się musimy, bo byśmy nie wytrzymały.
Wtedy nie możemy się nagadać, opowiadamy o szkole i nie tylko.
Za tydzień wybieramy się na mecz Skry Bełchatów z Lotosem Gdańsk.
Pierwszy mecz w sezonie i mamy nadzieje, że wygrają.
A u was jak tam po pierwszym miesiącu ?
Natalia