Wreszcie już za nami egzaminy gimnazjalne i w szkole nie będzie już tyle nauki :D Teraz tylko zostało nam czekać na wyniki . W piątek po egzaminach miałyśmy na 9 . Ja z Julitą przyjechałyśmy do szkoły rowerami a po drodze zgarnęłyśmy Natalię. Weszłyśmy do szkoły , ale zaraz się wróciłyśmy , bo nasz klasa stwierdziła, że pójdziemy na klasowe wagary :) To były nasze pierwsze i najlepsze wagary w życiu . Najpierw poszliśmy nad zalew "Patyki" , następnie chodziliśmy po mieście i wylądowaliśmy na ławkach w parku gdzie jedliśmy pyszne lody . Siedzieliśmy tam chyba z 3 godziny i wszyscy wrócili do domu cali czerwoni , ponieważ było ok. 30 stopni . :) A później Natalia zrobiła nam niespodziankę i przyjechała do nas na rolkach . Pojechałyśmy do Natalii i tam jeździłyśmy jeszcze na rolkach . Późnym wieczorem wróciłyśmy do domu . Dzień zaliczamy do tych najlepszych i oby więcej takich dni :)
A u was co tam słychać ? :)
a to zdjęcie z koleżanką z klasy :)
Ola.